Naleśniki, podobnie jak wszelkiego rodzaju tarty - to jedne, z moich ulubionych dań - z zasady bardzo szybkie i proste w wykonaniu, jednakże rożnorodność sposobów na ich wykonanie, jest tak bogata, iż w zależności od nastroju - z łatwością możemy stworzyć coś zupełnie nowego o intrygującym smaku.
Kiedy byłam małą dziewczynką, moja mama bardzo często gotowała przepyszne zupy warzywne - te wiosenne, ze świeżych warzyw przyniesionych z naszego ogrodu, tuż przed gotowaniem - były najpyszniejsze! Cały dom przesączony błogim aromatem, zdawał się z niecierpliwością, przywoływać wszystkich domowników do stołu.. zazwyczaj do tych pachnących zup, moja mama przygotowywała chrupiące naleśniki z domową marmoladą. Pychotka...
Dziś, ja sama z przyjemnością przygotowuję naleśniki na słodko - jednakże znacznie częściej, w poszukiwaniu odmiennej kompozycji smaków, wyszukuję różnorodne połączenia - najczęściej warzywne, z sosami beszamelowymi, serowymi, tudzież ziołowymi..
Przeszukując swoje archiwum fotograficzne, natrafiłam na zdjęcia, które zrobiłam minionej wiosny..
Szparagi w naleśnikach - połączenie subtelności z balsamiczną nutą intrygi..
Naleśniki, zapewne przygotowuje każda, choćby początkująca kucharka - przepisy, choć podobne - być może różnią się delikatnie w kwestii proporcji.
Ja zazwyczaj przygotowuję je na tzw. wyczucie - w niewielkim naczyniu, przygotowuję około 200ml wody z 250ml mleka oraz 1 jajkiem i szczyptą soli. Całość ubijam dodając sukcesywnie mąkę - do momentu uzyskania konsystencji gęstej śmietany.
Następnie smażę placki naleśnikowe, które serwuję np. ze szparagami.
Szparagi w szacie naleśnikowej, w sosie beszamelowym:
800g ulubionych szparagów (dla około 4-5 porcji),
garść rozdrobnionych orzechów pistacjowych
płaty naleśnikowe
Sos beszamelowy:
700 ml mleka
50g masła
2 łyżki mąki
sól oraz świeżo zmielony pieprz
szczypta gałki muszkatołowej
Przygotowanie sosu beszamelowego:
Gotujemy mleko do chwili zagotowania. W średniej wielkości rondlu, roztapiamy masło, po czym dodajemy mąkę, dokładnie mieszając. Następnie dodajemy mleko małymi porcjami, ciągle mieszając. Doprawiamy solą, pieprzem oraz gałką muszkatołową.
Ja dodaję również 2 łyżki śmietany kremówki oraz starty żółty ser.
Następnie, w osolonej wodzie gotuję, przez 20 min szparagi z odciętymi zdrewniałymi końcówkami.
Ugotowane i dokładnie osączone warzywa, układam na usmażonych naleśnikach, przykrywając je kołderką z sosu beszamelowego, posypując je orzechami pistacjowymi.
Tak przygotowane naleśniki dekoruję świeżymi listkami bazylii.
Tak podane naleśniki - to prawdziwa uczta dla podniebienia!
Pozdrawiam ciepło, z jesienną aurą za oknem..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.